Znają się – i lubią – od czasów liceum, mają podobne poczucie humoru i wrażliwość. Bez tego pewnie byłoby trudno. A tak – jak mówi Justyna – kiedy widzi rysunki Daniela, śmieje się w głos. On zaśmiewa się przy lekturze jej tekstów.
Justyna Bednarek i Daniel de Latour są dla siebie nieustanną inspiracją i to właśnie im zawdzięczamy hit hitów – cykl o skarpetkach. Książki zdobyły wiele wyróżnień, w tym Nagrodę Literacką m.st. Warszawy i tytuł Książki Roku 2020 IBBY. Czwarta część przygód skarpetek – Zielone piórko Zbigniewa – jest nominowana do Nagrody im. Ferdynanda Wspaniałego. Rozstrzygnięcie już 5 grudnia – trzymajcie kciuki!
Niezwykły dar Justyny Bednarek i Daniela de Latoura
„(…) Muszę wyjaśnić wam pewną kwestię. Otóż w świecie, w którym żyją skarpetki, berety, psy, ptaki, ludzie, garnki, czarodziejskie lampy, trzykrotki, przetykaczki do zlewu, i tak dalej – mamy okropny problem z porozumieniem się. Dzieci zazwyczaj rozumieją wszystkie istoty, dopóki same nie zaczną mówić. Natomiast skarpetki, psy, ptaki, etc. etc. rozumieją każdy język, i to przez całe życie. Ba! Odpowiednio przeszkolone papugi, potrafią rozmawiać i z ludźmi, i ze skarpetkami. Zupełnie śmiało można stwierdzić, że pod względem zdolności komunikacyjnych, my, ludzie, stoimy daleko za papugami i przetykaczkami do zlewu. I za skarpetkami. Jako gatunek jesteśmy po prostu beznadziejni. Oczywiście, istnieją wyjątki, które potrafią, na przykład, rozmawiać z roślinami. Albo ze zwierzętami. Mało tego! Od czasu do czasu rodzi się człowiek, który rozumie mowę wszystkich stworzeń. Skarpetek. I papug. I chmur gradowych. I drzew. Podsłuchuje, co mu mówi świat, chce o tym opowiedzieć innym ludziom, ale oni tylko pukają się w głowę. Więc biedak pisze o tym wiersze. Albo bajki. Po prostu nie ma innego wyjścia”
Justyna Bednarek, Zielone piórko Zbigniewa
Zapewne można by te słowa odnieść także do ilustratorów książek dla dzieci. Oni też mają ten niezwykły dar. Dlatego tak dobrze rozumieją najmłodszych. Sprawdzony i niezwykle utalentowany duet pisarka-ilustrator przygotował nam właśnie kolejny tom przygód uwielbianych tekstylnych bohaterek, spełniając marzenia małych i większych fanów. Co mówią o swojej współpracy? Czy dobrze im się razem tworzy?
Jak długo znają się Justyna Bednarek i Daniel de Latour?
Znają się – i lubią – od czasów liceum, mają podobne poczucie humoru i wrażliwość. Bez tego pewnie byłoby trudno. A tak – jak mówi Justyna – kiedy widzi rysunki Daniela, śmieje się w głos. On zaśmiewa się przy lekturze jej tekstów. Są więc dla siebie nieustanną inspiracją i chociaż współpracują też z innymi twórcami, to właśnie im zawdzięczamy hit hitów – cykl o Skarpetkach. W tych książkach ilustracje to połowa objętości – można by się pokusić o stwierdzenie, że Skarpetki to powieść graficzna, której mistrzowski skład zawdzięczamy Marzce Dobrowolskiej.
Jak zaczęła się współpraca Justyny Bednarek i Daniela de Latoura?
Zaczynali osobno – Justyna napisała bajeczki o skrzacie Lenku, Daniel tworzył ilustracje do książek, rysunki dla „Świerszczyka”, „Dziecka” i innych czasopism. Niesamowite przygody dziesięciu skarpetek i kolejne tomy to owoc współpracy, która, zainspirowana przez wydawnictwo Poradnia K, tak cudownie się rozwija. Stworzyli też razem Pięć sprytnych kun i Babcochę, które oceniają równie wysoko, co bestsellerowe Niesamowite przygody dziesięciu skarpetek i ich kontynuację. Dzieci ukochały jednak przede wszystkim ten cykl. Ich apetytu nie zaspokoił zeszyt aktywnościowy Skarpetka na tropie, czyli kto ukradł złoty guzik? – wciąż domagają się więcej i więcej. Miłość nie zna granic – skarpetkowe opowieści uwielbiają już też greckie, włoskie, hiszpańskie, rosyjskie i ukraińskie dzieci. Wszystkie tłumaczenia ukazują się jednak z oryginalnymi ilustracjami – ojciec Skarpetek jest tylko jeden!
Oboje są rodzicami, przyznają, że kupowali swoim dzieciom tony książek, i tych zapamiętanych z własnego dzieciństwa, i nowości. Może wtedy już – kiedy sami byli dziećmi – kiełkowały im pomysły na własną twórczość? Czy przypuszczali, że tak małe części garderoby przyniosą im tak wielką popularność?
Pobaw się z dzieckiem i pokoloruj swoich ulubionych bohaterów.
Kiedy kolejna część przygód skarpetek?
Czytelnicy od lat czterech do stu po lekturze kolejnego tomu chcą wiedzieć tylko jedno – kiedy następna książka? Możliwe zatem, że doczekamy się kolejnych pokoleń w wielkiej skarpetkowej sadze. I szkół i bibliotek imienia Pinkertona.
Na naszej dziecięcej półce mamy wyłącznie bestsellery! Zajrzyj do naszej księgarni 🙂