Element 1
ewa_pokochaj_siebie

BĄDŹMY DLA SIEBIE I INNYCH CZULI!

4.04.2022

Dziś najbardziej potrzebujemy akceptacji swoich uczuć. Gdy zdarzają nam się trudne chwile, to wewnętrzny krytyk zaraz nam mówi „Jak Ty się możesz tak czuć?”, „Inni mają gorzej!”, „Przestań się tak rozczulać!” – podaje przykłady Ewa Panufnik, trenerka i coach w rozmowie o tym, jak dziś powinniśmy o siebie zadbać.

Dziś dotknęła nas wojna, czy w takiej sytuacji wypada zajmować się „pokochaniem siebie” jak proponuje Megan Logan w książce Pokochaj siebie. Przewodnik dla kobiet?

Ewa Panufnik, trenerka, coach, założycielka miejsca dla kobiet Dojrzewalnia.pl: – To jest właśnie najwyższy czas. Jak jest czas pokoju, nic się nie dzieje, to mamy więcej dostępnych opcji na zajęcie się trudnymi emocjami, sprawami. Mamy wokół siebie dobrych ludzi, którzy nas wspierają, pomagają. Natomiast teraz, właściwie z kim nie rozmawiam, to słyszę, że każdy ma do czynienia z trudnymi emocjami. I one nie pomogą być w dobrej formie. A właśnie w niej powinnyśmy być, by wspierać innych. To najwyższy, żeby nie powiedzieć – ostatni moment – na zadbanie siebie i pokochanie siebie.

Co robić, by mieć siłę przetrwać ten czas? Dla siebie? Dla innych?

– Wiele rzeczy. Dla mnie podstawowymi działaniami czy sposobem zachowania jest: wyrozumiałość i życzliwość w stosunku do siebie. Teraz najbardziej potrzebujemy akceptacji swoich uczuć. Gdy zdarzają nam się takie trudne chwile, to wewnętrzny krytyk, hejter zaraz do nas mówi: „Jak Ty się możesz tak czuć?”, „Inni mają gorzej!”, „Przestań się tak rozczulać!” i wysyła inne, osłabiające komunikaty. „Nie przesadzaj”, „Jak ty reagujesz?”, „Teraz musisz, powinnaś” – te sformułowania nas obezwładniają, a nie dają siłę czy wsparcie. I na pewno nie wpływają na to, że dbamy o siebie. A tego dziś potrzebujemy. To czas na to, by dać sobie przyzwolenie na to, co jest. Jesteśmy tak naprawdę w traumie, trwa walka o przetrwanie.
Przypomina mi się taki mem z początku pandemii: mężczyzna na pełnym, sztormowym  morzu, ledwo się trzyma połamanej szalupy, na horyzoncie widać górę lodową, wokół niego krąży rekin i jest tam podpis: „Tak, tak, to najlepszy czas na skończenie twojej książki”. Dziś – tak jak w pandemii – zdarza się, że dochodzą do głosu nierealistyczne oczekiwania czy pomysły. Powiedzmy sobie wprost: kryzys to kryzys i naszym celem jest przetrwać go w jak najlepszej formie. To nie jest czas na wielkie biznesowe projekty, na naprawianie relacji, to czas, by po prostu przeżyć – przetrwać. I na tym warto się skupić i o tym pamiętać.

Warto znaleźć swoje sposoby na wzmacnianie się w trudnym czasie, by móc działać tam, gdzie jesteśmy potrzebni.

Co to znaczy „pokochać siebie” w kontekście książki Megan Logan, którą polecasz na okładce i Twoich doświadczeń?

– Dla mnie pokochać siebie to zawsze stać po swojej stronie i móc na siebie liczyć, czyli nie dawać kredytu zaufania naszemu wewnętrznemu krytykowi tylko opierać się na – ja to nazywam – naszej wewnętrznej cheerleaderce. I dać sobie prawo do tego, by ta poważna, dojrzała i dorosła część nas samych dochodziła częściej do głosu. Byśmy słuchali siebie i tego głosu, który mówi: „dasz sobie radę”, „to minie”.
„Pokochać siebie” to taka wewnętrzna czułość, która zaczyna się od akceptacji. Wewnętrzna czułość to zaś zrozumienie, dawanie sobie przestrzeni na wszystko, co czujemy, nie ocenianie tego od razu, że to coś złego, że powinniśmy czuć coś innego. Czujemy to, co czujemy, akceptujemy to i wspierajmy się w tym.
„Pokochanie siebie” to także kochanie tego, co czuje nasze ciało. To ciągłe pytanie: „czego teraz potrzebuję”, „z czego wynikają moje uczucia”, „o jakich potrzebach – zaspokojonych bądź nie zaspokojonych mówią”, itd. 

Pokochać siebie to taka wewnętrzna czułość, która zaczyna się od akceptacji. To zrozumienie, dawanie sobie przestrzeni na wszystko, co czujemy, nie ocenianie, że to coś złego, i że powinniśmy czuć coś innego. Czujemy to, co czujemy, akceptujemy to i wspieramy się w tym.

Co robić, gdy pije się kawę w ciepłym domu i ma się poczucie winy: Jak ja teraz mogę pić kawę, zajmować się sobą – pokochaniem siebie – skoro tak blisko rozgrywa się tragedia?

– I bardzo dobrze, że tak robimy. To jest postawa, która wzmacnia innych. Ta symboliczna kawa jest nam dziś potrzebna, żeby się nie pogrążyć, a być gotowym do pomocy, wsparcia innych. Tak trzeba właśnie robić: to jest to zadbanie, pokochanie siebie, a w konsekwencji o innych. Jeśli się załamiemy, to sami będziemy potrzebować pomocy. I nikt nie skorzysta z naszego potencjału. Warto znaleźć swoje sposoby na wzmacnianie się w trudnym czasie, by móc działać tam, gdzie jesteśmy potrzebni.

Czy każdy może pokochać siebie? Czy jest to możliwe?

– Na poziomie strategii każdy jest w stanie zrozumieć, co to zadbanie o siebie może znaczyć, np. jakie mam uczucia i nie będę się katować za to, że je mam. Bo to jest normalne, np. jak jest teraz wojna, że mam uczucia: strachu, napięcia, niepokoju, że czuję to ciele. To każdy może zrobić, zrozumieć. 
Ale chyba nie każdemu pokochanie siebie, takie dogłębne, zajmie tyle samo czasu. Jeśli ktoś został bardzo skrzywdzony w dzieciństwie, nie doznał miłości, może potrzebować więcej czasu, a nawet wsparcia terapeuty.

Czy to prawda, że jak nie pokochasz siebie, to nie pokochasz nikogo innego?

– Jeśli nie pokochasz siebie, to będziesz przez większość czasu bardzo skupiona na sobie. Będziesz się zajmować tylko: „a dlaczego tak powiedział?”, „a czemu tak mi zrobiła?”, etc. Cały czas będziesz się pytać: „Jak się czuję?”, „Co mi to robi, co się teraz wydarza?”. W takim stanie trudno znaleźć tę cząstkę dla innych i wspierać innych, skoro samemu potrzebuje się uwagi i zajęcia się sobą.

Co pomaga w pokonaniu tej drogi do autoempatii, przed którą Megan Logan w książce ostrzega, że „będzie kręta, z objazdami, z remontami, czasem zakazem wjazdu”? Które ćwiczenie z poradnika może w tym najbardziej pomóc?

– W książce Megan Logan jest wiele ćwiczeń, testów, medytacji i afirmacji. Zapadło mi w pamięć jedno z ćwiczeń, w którym mówi: Potraktuj siebie tak, jakbyś potraktowała swoją najlepszą przyjaciółkę! Jakie to proste, a jednocześnie bardzo trudne.
Przez nasze wychowanie, o czym już mówiłam, cały czas, nawet podświadomie, używamy w stosunku do siebie krytycznych sformułowań „co Ty robisz”, „no wiesz, można to zrobić lepiej”, itd., itp. Ciągle sobie dokładamy, a przecież przyjaciółce w potrzebie mówimy „dasz radę”, „na pewno jest jakieś rozwiązanie”, „rozumiem, jak mogłaś się poczuć”, „jak mogę Ci pomóc”. Mówmy też tak do siebie! Zacznijmy od tego!

Wielu z nas Polek, i Polaków ma trudność w tym, żeby siebie samego nie krytykować, a dawać sobie ciepłą życzliwość. Ta umiejętność jest bardzo rzadka.

Czy Polki mają autoempatię czy długa droga przed nami?

– Nie mówiłabym o Polkach, tylko w generalnie o ludziach: i moim zdaniem mamy kłopot z traktowaniem siebie dobrze. Czasem nie chcemy tego robić, bo myślimy, że będzie to odebrane jako egoizm, coś negatywnego. Wynika to też z kultury wychowania, w której wierzy się bardziej w karę niż zachętę i wzmacnianie. Wielu z nas Polek, i Polaków ma trudność w tym, żeby siebie samego nie krytykować, a dawać sobie ciepłą życzliwość. Ta umiejętność jest bardzo rzadka.

Od czego zacząć drogę do zadbania o siebie?

– Proponuję proste ćwiczenie: Popatrz na siebie oczami miłości, którego autorką jest Sarah Peyton. Polega na tym, żeby przypomnieć sobie kogoś, kto nas bardzo kochał lub popatrzeć na siebie jak na swoje dziecko, które się kocha bezwarunkowo. I jak się tak popatrzy na siebie oczami miłości, to zyska się spojrzenie osoby, która nas całkowicie rozumie, jest czuła, wyrozumiała, życzliwa. Pięć minut dziennie takiej medytacji może być początkiem ważnej zmiany. 

Poczytaj i zrób ćwiczenia z książki Pokochaj siebie. Przewodnik dla kobiet:
Ćwiczenie 1 – Zupa literkowa
Ćwiczenie 2 – Potrzeba zadowalania innych
Ćwiczenie 3 – Napisz do siebie list

Polecamy też inne książki z naszej półki dla kobiet: autobiografię Glorii Steinem Moje życie w drodze, a także prawdziwą historię ucieczki z ortodoksyjnej wspólnoty Deborah Feldman Unorthodox. Mamy też wspaniałą Jaśminową Sagę autorstwa Anny Sakowicz.





Zobacz inne
Najlepsze książki Poradni K w 2022 roku

Najlepsze książki Poradni K w 2022 roku

Czytelnicy pokochali premiery i serie, które przygotowaliśmy w tym roku. Te dla dzieci, dla młodzieży i dorosłych. Straszne, przejmujące oraz lekkie i wesołe. Oto bestsellery mijającego roku!

Twój koszyk1
unorthodox
-
+
Wartość koszyka
15,00 
Wróć do zakupów
1